Odszkodowanie za wypadek na urlopie
Zgłaszają się do nas osoby, które miały wypadek i oczekują odszkodowania za wypadek na urlopie bo przecież miały wykupioną polisę. Najczęściej pytania dotyczą uszczerbków – w sezonie narciarskim zazwyczaj są to następstwa urazów nóg, które wymagają operacji, takich jak np. rekonstrukcja więzadeł. Latem są to różnego rodzaju wypadki związane z inną aktywnością sportową. Dlatego dzisiaj skupimy się na następstwach nieszczęśliwych wypadków w ubezpieczeniach podróżnych.
Dokładna analiza warunków ubezpieczenia- odszkodowanie za wypadek
Wiele osób wyjeżdżając, wykupuje ubezpieczenie podróżne, wiedząc, iż aktywnie spędzane wakacje niosą ryzyko wypadku. Jednak w wielu przypadkach polisy te nie obejmują akurat tych zdarzeń, które najczęściej przydarzają się w trakcie urlopów. Dlaczego tak się dzieje? Otóż bardzo często kupujemy „opakowanie” danego produktu, czyli ładną nazwę lub folder oraz akceptujemy składkę, nie zastanawiając się, co obejmuje dana polisa podróżna. Pamiętajmy, iż towarzystwa ubezpieczeniowe kalkulują składkę m.in. na bazie statystyk wskazujących na częstość występowania danego zdarzenia tj., im dane zdarzenie ubezpieczeniowe jest częstsze, tym częściej firma ubezpieczeniowa będzie musiała wypłacać odszkodowanie za wypadek na urlopie. Stąd w jej interesie leży, aby wykluczyć z ubezpieczenia takie zdarzenia, które występują najczęściej, aby zachować odpowiednią rentowność produktu i wypracować swój zysk.
Mniej tragiczne wypadki występują częściej- odszkodowanie za wypadek
Z takiego punktu widzenia wszelkie najpoważniejsze urazy, takie jak np. utrata jakiegoś organu lub całkowite inwalidztwo, występują na tyle rzadko, że warto je wpisać do zakresu ubezpieczenia. Co więcej, dobrze wyglądają marketingowo – jako prawdziwa ochrona, za którą klient płaci składkę. Czyli… i wilk syty, i owca cała. Ale cóż z tego, jeżeli większość zdarzeń, która dotyka klientów, to zdarzenia mniejsze? Otóż w takim przypadku osoba jest po prostu nieubezpieczona, lecz jedzie w błogiej świadomości bezpieczeństwa.
Jak czytamy warunki ubezpieczenia – odszkodowanie za wypadek
Każdorazowo przed podróżą proponujemy zatem zastanowić się, jaki zakres będzie nam najbardziej potrzebny, a następnie dokładnie przeanalizować Ogólne warunki Ubezpieczenia (OWU), które są podstawą roszczeń. Jak czytamy OWU ? Interesują nas najbardziej dwa paragrafy: jeden dotyczący zakresu ubezpieczenia (czyli za co firma zapłaci), a drugi mówi o wyłączeniu odpowiedzialności (czyli za co firma nie zapłaci). Kiedy zapoznamy się z nimi, przeanalizujmy, czy to, co mi się może przydarzyć, jest zawarte w danym ubezpieczeniu.
Pamiętajmy, że im coś częściej się zdarza, tym częściej nie ma tego w standardowym ubezpieczeniu (aby się znalazło, należy zapłacić za to dodatkową składkę).
Jeżeli nie jesteśmy pewni, co do zakresu danego ubezpieczenia skontaktujmy się ze specjalistą, a w przypadku szukania pomocy w odzyskaniu ubezpieczenia, zapraszamy do kontaktu z nami.